Forum Klanu, którzy przesiaduje na serverze Andeeria.
Temat prosty żeby się lepiej poznać musimy wiedzieć co lubimy nawzajem, dlatego proszę (może w niewielkim stopniu rozeznanie to będzie, ale zawsze4 coś ^^) o wpisanie recenzji ulubionej książki
Hmm... Pozwolę sobie zacząć
Książka:
Tytuł: Serce Bestii
Autor/Autorka: Tanith Lee
Gatunek: Horror
Książkę czytałam parę lat temu i przyznam, że mogę wielu szczegółów nie pamiętać, mimo iż zapadła mi ona głęboko w pamięć. Należy ona do jednego z łagodniejszych gatunkowo horrorów (nie jest zbyt krwawa, ale za to bardzo opisowa ).
Jej głównym bohaterem jest Daniel Velhmund, który w czasie podróży po egzotycznych krajach otrzymuje tajemniczy klejnot zwany "Sercem Bestii". Staje się on źródłem późniejszych problemów Daniela z sobą samym. Na przekór wszystkiemu w jego życie wchodzi też piękna Laura Wheelwright, która nie zdaje sobie niebezpieczeństwa jakie jej zagraża z strony młodego mężczyzny...
Świetnie ukazany nowy pomysł. Idealna książka dla fanów wilkołaków () i nie tylko...
Serdecznie polecam na samotne wieczory (muahahaha :devil: ) ^^
Offline
Aż mi ciarki po plecach przeszły
Offline
Hmm najfajniejsza a zarazem najstraszniejsza ksiazka jaka przeczytalam to "ulica wiązów 5150"
autor: Patrick Senecal
tytuł: Ulica Wiązów 5150
liczba stron: 336
miejsce wydania: Warszawa
rok wydania: 2008
oprawa: miękka
wymiary: 125 x 195 mm
wydawca: Fu Kang, Wydawnictwo
ISBN: 978-83-922634-0-5
Kiedy czarny kot przebiega Ci drogę, czy uznajesz to za zły znak?
Czarny kot, który pojawia się na początku tej powieści, nie wróży nic dobrego Yannickowi Bérubemu, dwudziestotrzyletniemu studentowi wydziału literatury. Pozornie drobny wypadek, pozornie życzliwy taksówkarz, pozornie gościnny dom i jego pozornie zwyczajni mieszkańcy...
Wkrótce życie Yannicka przerodzi się w koszmar. Młody student zostaje uwięziony w upiornie wypaczonej rzeczywistości, w której dążenie do sprawiedliwości tłumaczy zbrodnię i przemoc, miłość do Boga i rodziny przybiera kształt karykatury, sadystyczne okrucieństwo staje się naturalnym sposobem na życie, a niewinność skrywa skłonności do bestialstwa. W klaustrofobicznej atmosferze rozgrywa się partia szachów. Paradoksalnie gra oparta na niezłomnej logice wiedzie prosto do szaleństwa.
Stawką w tej grze jest życie, dlatego myśl o ucieczce nie opuszcza Yannicka ani na chwilę. Czy można jednak uciec, zostawić za sobą koszmarną przeszłość, jeśli partia szachów pozostała niedokończona?
a moimi słowami to jest przygoda chłopaka czy studenta jadącego na rowerze drogą. Wywalił sie przez czarnego kota na tej właśnie ulicy. Rower nadawał sie to smietnika więc poszedł do jakiegoś najbliższego domu. Zapukał do drzwi i otworzyl mu starszny facet....
Chłopak chciał tylko zadzwonic, a spędził tam ładnych kilka miesięcy, jak nie rok ^^
Co sie przez ten czas działo to szkoda gadac... głownie morderstwa.
Jednach gdy chłopak chciał uciec z domu złamali mu noge i poobijali go. Jedyna droga jaką mogł uciec to wygrana z mistrzem w szachy. Decysująca walka rozegrała sie w piwnicey gdzie sam robił pionki do szachów z ... ludzi, których mordował - zli - lub którzy zgineli sami - dobrzy. Czern i biel.. dobra pomieszalam, ale spiesze sie na film
Offline
Fajna książka!
Offline
Polecam sagę zaczynającą się 'Diamentowy Tron'
Jest to dział fantastyki, ale dość ograniczonej, przez co jest bardzo smakowita. Nie czuć wiele magii. Klimat mroczny, postacie bardzo... rozbudowane i dziwne umieszczone. Uwielbiam głównego bohatera, rycerza Sparhawka. Odbijam od tematu głównego! Ble xD
Książka opowiada o losie księżniczki, która została otruta trucizną, na którą nie ma antidotum. Nie takiego, co jest odkryty. Jej rycerz, sługa i nauczyciel podejmuje się zadania odnalezienia magicznego artefaktu, który może ją uleczyć. Czas na odnalezienie leku zostaje przedłużony za pomocą wiedźmy, która zaklęła księżniczkę w wielkim krysztale. Przedłuża to życie księżniczki o cały rok. Jednak każdego księżycowego miesiąca umrze jeden z rycerzy, których aura podtrzymuje ją przy życiu. Jednakże raz w księżycowym miesiącu umiera rycerz, którego aura podtrzymuje księżniczkę przy życiu. Rycerz i jego towarzysze muszą znaleźć lek nim umrze ostatnia, dwunasta osoba...
Książka fajna, trzyma w napięciu
Ostatnio edytowany przez Katharsis (2009-03-18 13:13:52)
Offline
O wiem! Moja kochana saga o kotołaku!
Główny bohater, Ksin, jako dziecko został nałożony klątwą, której nie mógł zdjąć. Został kotołakiem. Jako niemowlę, został porzucony w lesie, pełnego dzikich zwierząt i innych bestii. Jego małe nóżki, rączki zostały przygwożdżone do ziemi kołkiem. Ostatni kołek, nieumiejętnie został wbity obok serca, nie zabijając go.
Od niedoli, która go czekała, uratowała go stara kobieta, która mieszkała w lesie. Wychowała jak własne dziecko. Jednak nie wiedziała, co kryje się pod niepozornością dziecka. Już pierwszej pełni przekonała się, że pod jej dachem mieszka mały potwór. Nie zlękła się. Mimo iż gryzł ją i drapał, nie uderzyła go ani razu. Kochała go. Kiedy nadchodziła pełnia, chowała się w grocie w lesie, czekając aż pełnia przeminie, a stan oszalałej bestii przejdzie. Jednak którejś pewni zdarzyło się to, co magowie uznają na niemożliwe. Ksin miał świadomość pod postacią zwierzęcia. Udał się na poszukiwanie swej opiekunki. Kiedy ją odnalazł, zrozumiała, że nie jest już tym dzikim stworzeniem.
Wszystko było idealnie. Wyrósł na dorosłego mężczyznę. Jednak jego spokojny świat zawalił się, gdy jego zastępcza matka zmarła. Musiał udać się do miasta. I nauczyć się żyć wśród innych zwierząt...
Saga o kotołaku składa się z pięciu tomów Bardzo polecam!
Offline
o ;> o rycerzu mi nigdy nie gadałaś ;P brzmi ciekawie
a Ksin przyznam, że fajna książka bardzo opisowa ]:-> dzięki jednemu opisowi (dzięki że mi ją pożyczyłaś
) miałam spokój przez 3 przerwy w budzie
Offline
Który opis? Zexu czy krwawej rzeźni?
Offline
<myśli> Nie pamiętam tego opisu...
Offline
Chciałabym ^^ nie pamiętam xP
Offline
Aaaa! To! Mocne
Offline